Kleszcz u psa

Z roku na rok problem jakim jest kleszcz u psa powraca do nas wiosną jak bumerang. Nawet jeśli nie chodzimy na co dzień do lasu z naszym pupilem nie znaczy to, że ominą nas kleszcze. Spotykamy je nie tylko w lasach, ale (częściej nawet) możemy znaleźć je na łąkach a nawet w naszych przydomowych ogródkach. Co to oznacza? Nawet największy kanapowy leniuch, wychodzący tylko “na siku” powinien zostać odpowiednio zabezpieczony.

O samym kleszczu słów kilka

Kleszcze to przedstawiciele gromady pajęczaków. Charakteryzuje ich to, że są obligatoryjnymi pasożytami kręgowców. Co to oznacza dla nas? Do życia potrzebują krwi. Najczęściej występujący kleszcz w Polsce, kleszcz pospolity, po wykluciu z jaja, w stadium larwalnym, przyczepia się głównie do małych gryzoni. Po pobraniu krwi odczepia się od swojej ofiary i za 3-4 tygodnie staje się nimfą. Ta atakuje już nieco większe zwierzęta. Nimfa na żywicielu żeruje około tygodnia, następnie przechodzi w stan spoczynku na 2-3 miesiące, by po tym czasie przekształcić się w postać dojrzałą. 

Dorosła samica może składać nawet 3,5 tysiąca jaj po wypiciu krwi żywiciela! 

Na zdjęciu widać różne stadia rozwojowe kleszczy, zebrane od jednego pacjenta

 

Kleszcz u psa –  czy tylko wiosną? 

Kleszcz u psa może żerować już w temperaturze 5 stopni Celsjusza! Oznacza to, że nawet zimą możemy być narażeni na “złapanie kleszcza”. Zwykle nie są aktywne w temperaturze powyżej 30 stopni. W naszym klimacie ich największa aktywność przypada zwykle na przełom kwietnia i maja oraz październik. Jednak z roku na rok sezonowość pojawiania się pasożytów stopniowo zanika, a problem trwa z (różnym nasileniem) przez cały rok. 

Na zdjęciu widoczny jest uśmiechnięty kundelek w otoczeniu wysokich krzaków i kwiatów łąkowych

 

Dlaczego boimy się kleszczy? 

Kleszcze, podczas żerowania mogą przenosić choroby wirusowe, bakteryjne i pasożyty. Problem dotyczy zarówno ludzi jak i psów, kotów czy zwierząt gospodarskich. 

Najczęściej występującymi chorobami u ludzi są: 

  • borelioza
  • kleszczowe zapalenie mózgu
  • anaplazmoza

 

Natomiast najczęściej psy zagrożoną są: 

  • babeszjozą
  • boreliozą
  • anaplazmozą
  • erlichiozą

 

Choroby te omówione są dokładniej tutaj na blogu OptoVet. Tymczasem przejdźmy do omówienia sposobów zabezpieczenia naszych podopiecznych przed inwazją kleszczy. 

Kleszcz u psa – jak zabezpieczyć Pupila?

 

Wyróżniamy kilka rodzajów preparatów przeciwko kleszczom: 
  • obroże- hit sprzed kilku lat, nadal cieszące się dużym zainteresowaniem wśród właścicieli psów i kotów. Porządna obroża zabezpiecza pupila na okres około 8 miesięcy. Należy jednak pamiętać, aby przylegała odpowiednio do skóry. Luźno założona nie będzie dostatecznie chronić. Dostępne są również w wersji bezzapachowej, w której pies może się kąpać
  • preparaty spot on – tzw. “kropelki”; preparaty te, wylewane na skórę zwierzaka, zabezpieczają zwykle również przed inwazją innych pasożytów, w zależności od wybranego produktu. Należy pamiętać, że preparat może nie być skuteczny jeśli zostanie podany 2 dni przed lub 2 dni po kąpieli
  • tabletki – mimo, że są stosunkowo krótko na rynku ich wysoka skuteczność, łatwość podania i sposób działania sprawiły, że właściciele sięgają po nie coraz częściej. Zależnie od zastosowanego preparatu możemy mieć krótszy lub dłuższy okres zabezpieczenia przed inwazją kleszczy. Dodatkowo, preparat ten jest skuteczny również przeciwko pchłom, a część z nich zwalcza także nużeńca i świerzbowca. 1 tabletka wystarcza na 5-12 tygodni, zależnie od zastosowanego preparatu. Są bezpieczne u szczeniąt powyżej 8 tygodnia życia, u matek karmiących czy suk ciężarnych. Jeśli Wasz pupil przewlekle choruje zawsze warto zapytać swojego lekarza z Optovet, czy preparat ten będzie bezpieczny.

Co wybrać? 

 

Wybór preparatu odpowiedniego dla naszego zwierzaka może być trudny. Pamiętajmy, że w Polsce kleszcze żerują przez większą część roku. Aby preparat był skuteczny należy odpowiednio dobrać go do konkretnego pacjenta, dlatego zalecamy kontakt z naszą Przychodnią Optovet we Wrocławiu, gdzie proponujemy nie tylko duży wybór  preparatów, ale także, co najważniejsze, profesjonalny dobór odpowiedniego środka dla Waszego psa i kota. 

 

A co jeśli kleszcz u psa już jest? Jak go wyjąć?

 

Najważniejsze, to nie przekombinować. Olej, alkohol czy inne specyfiki wylewane na wczepionego w skórę kleszcza wywołają w najlepszym razie jedynie cofnięcie pokarmu i zawartości ślinianek pajęczaka, co zwiększa ryzyko zarażenia jedną z chorób transmisyjnych. Najlepiej złapać kleszcza tuż nad miejscem wczepienia w skórę pęsetą lub specjalnym przyrządem do ich usuwania i lekko przekręcić. Jeśli jednak sprawia nam to problem – zapraszamy do naszego OptoVetu we Wrocławiu, chętnie pomożemy w usuwaniu pasażera na gapę.

 

Zapraszamy do przeglądania codziennych ciekawostek z życia Przychodni właśnie tutaj

Przeczytaj także

Encephalitozoon Q&A czyli kunikuloza bez tajemnic!

Encephalitozoon Q&A czyli kunikuloza bez tajemnic!

Zapraszamy na pytania&odpowiedzi o kunikulozie - chorobie pasożytniczej występującej najczęściej u królików! 1. Jedni mówią, że to pierwotniak, a inni, że to grzyb – jak to w końcu jest? Encephalitozoon należy do gromady Microsporidia. Są to jądrzaste,...